3 stylizacje z See Bloggers
Jak zapewne pamiętacie w czerwcu odbyła się siódma edycja See Bloggers, w której miałam przyjemność uczestniczyć. Zanim jednak zdam relację z tego wydarzenia, pomyślałam, że pokaże Wam jakie stylizacje przygotowałam na ten cudowny weekend.
W pierwszym dniu, w sobotę połączyłam komfort z elegancją. Do butów na płaskiej podeszwie dobrałam wygodne spodenki oraz bluzeczkę, która była dla mnie „wisienką na torcie”. Zwiewna i stylowa, nadała kunsztu całej stylizacji. W tym dniu postawiłam również na rozpuszczone włosy delikatnie zebrane z tyłu. Dodałam także nieco wyszukane kolczyki różowo-niebieskie, które uwaga!!!- w sklepie wypatrzył mój mąż oraz dołączyłam podręczną, małą, różową torebeczkę.
Niedziela- troszkę padnięta, ale szczęśliwa. Powtórzyło się obuwie z soboty, torebka i spodenki. Bluzeczkę zamieniłam już na nieco mniej „oficjalną”, dużo prostszą w kolorze granatu. Zebrałam także wysoko włosy w kitkę oraz zamieniłam kolczyki.
Tym samym uświadomiłam sobie, że wszystkie 3 stylizacje mają nieco inny charakter, ale w każdej z nich czułam się świetnie. Przy ich wyborach nie sugerowałam się tylko i wyłącznie obecnymi trendami, ale przede wszystkim tym „co mi w duszy gra”. Moda modą, ale uważam, że w tej modzie najważniejsi jesteśmy my, nasze gusta i nasze dobre samopoczucie :-)
Jestem bardzo ciekawa, która stylizacja spodobała wam się najbardziej i dlaczego?
Środkowa stylizacja najbardziej mi się podoba, to moje klimaty,lubię ubierać się kobieco ?
OdpowiedzUsuńPiekne stylizacje kochana, urzekla mnie Twoja sukienka, ostatnio szukalam jakiejs maxi, ale niestety zle na mojej figurze leza :(
OdpowiedzUsuńJa, jak z resztą widać, bardzo lubię groszki, więc najbardziej podobały mi się Twoje spodnie :)
OdpowiedzUsuńO widzisz Margaretto, to świetnie się składa, gdyż ja też lubię wybierać takie stylizacje ♥
OdpowiedzUsuńDziękuje Monisiu ♥ Jestem pewna, że znajdziesz wkońcu swoją "maxi sukieneczkę"... Ja również troszkę się naszukałam ;-)
OdpowiedzUsuńNo to super, bo ja nic do groszków nie mam, wręcz przeciwnie... Można łączyć je z wieloma stylizacjami ♥
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie mogę przekonać się do groszków i już :( Źle się w nich czuję
OdpowiedzUsuńdobre samopoczucie to podstawa! a sukieneczka śliczna, bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńNie każdy musi dobrze czuć się w groszkach ;-) Rozumiem to.
OdpowiedzUsuńDokładnie- nasze samopoczucie jest najważniejsze, stylizacja powinna do nas pasować. A jednak wygrywa sukieneczka ♥
OdpowiedzUsuń