Spełnione marzenia roku 2018
Rok 2018 był dla mnie wyjątkowy i w pewnym sensie przełomowy. Otworzyłam oczy na różne sprawy, w głowie pojawiły się nowe pomysły, oraz co ważne siły na ich realizacje.
Na przekór zdrowiu, dzięki zapartości, otwartości i chęci do pracy spełniłam kilka pięknych marzeń, które dla mnie mają wartość wyjątkową. Często powtarzam „marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia”- tego nauczył mnie Jakub Bączek już na początku roku 2018. I ruszyłam w nieznaną drogę, pełną przygód, cudownych znajomości, rozwijania pasji i poznawania swoich własnych możliwości… :-)
BLOG :-)
W tym temacie dokonało się wiele cudownych rzeczy, wręcz niemożliwych (tak myślałam). Zaliczone trzy największe eventy dla blogerów, czyli Meet Beauty, Blogotok i See Bloggers uchyliły mi furtkę do świata, w którym poczułam się jak ryba w wodzie. To właśnie dzięki takim wydarzeniom zdobywamy nową wiedzę, ładujemy baterię, wspieramy swoją twórczość internetową i poznajemy wielu fajnych ludzi. Dziękuje mojemu zdrowiu, że pozwoliło mi to wszystko zobaczyć i przeżyć.
POZNANIE CUDOWNYCH LUDZI :-)
Począwszy od niesamowitych blogerów, którzy wkładają w swoją pracę wiele serca, po największe osobistości polskiego internetu. Piorunujące wrażenie zrobiły na mnie dwie osoby: Fashionelka oraz Agnieszka Niedziałek.
Spotkanie i rozmowa z nimi na długo pozostanie w mojej pamięci. Bezcenne rady, wskazówki, życzliwość i chęć pomocy ujęły moje serce.
Z Agnieszką Niedziałek napieknewlosy.pl
ROZWÓJ :-)
Nie siedziałam też na laurach, jeśli chodzi o samorozwój. Oczywiście na tyle ile mogłam (nie ukrywam, wszystko kosztuje) uczestniczyłam w szkoleniach i kursach. Joanna Ceplin pozwoliła mi spojrzeć szerzej na media społecznościowe, pozycjonowanie już nie jest dla mnie tylko samym hasłem i pasja biżuterii „hand made” miała okazję ujrzeć światło dzienne.
Pierwsza praca z sutaszu wykonana na kursie
ODPOCZYNEK :-)
Choć bardzo krótki, bo tygodniowy, stał się wyjątkowy. Bo i z kochanymi bliskimi- mężem i psiakiem i w cudowne miejsce z przeszłości. Wróciły piękne wspomnienia z czasów, kiedy będąc jeszcze dzieckiem, wszystko wyglądało inaczej. Na chwilę odzyskałam tą beztroskę i radość. Wypoczynek przyniósł mi też wyciszenie i pozwolił odetchnąć od problemów dnia codziennego. I choć nie wyjechałam daleko, cieszył mnie po prostu sam fakt wyjazdu. Rzeczy piękne, nie zawsze muszą być duże… I tak spełniło się moje kolejne marzenie – urlop z najbliższymi, w stronach, które przywołały cudowne lata z dzieciństwa.
I choć były również gorsze chwile, staram się myśleć i patrzeć pozytywnie na kolejny rok 2019. Życzę sobie oraz wam, byśmy mogli dalej się spełniać, rozwijać, dążyć do marzeń- tych małych i większych oraz byśmy nie tracili zapału do pracy, zarówno tej zawodowej, jak i blogowej. Wszystkiego dobrego milusińscy na nowy rok 2019!!! 😀
Kochana wspaniale wspomnienia i spelnione marzenia, zycze Ci kochana aby ten rok rowniez byl obfity <3
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuje :-) Oby tylko zdrowie mi pozwoliło na spełnianie swoich marzeń :-) , bo pomysłów i zapału mam całą masę ;-)
OdpowiedzUsuńIle super zdjęć i przeżyć! Oby 2019 przyniósł jeszcze cudowniejsze rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńFashionelke.kojarze:) bardzo ciekawe podsumowanie, oby więcej w 2019 nadarzylo się tak.przyjemnych eventów
OdpowiedzUsuńDziękuje ci ślicznie! :-) Mam nadzieję, że tak będzie :-)
OdpowiedzUsuńOby tak było, jak mówisz :-) Dziękuje i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń