Pielęgnacja włosów-ciekawe produkty minionych tygodni.
Moje
naturalne włosy są ciemne, określiłabym je jako ciemny brąz. Raz w
miesiącu niestety muszę farbować odrosty (ze względu na siwe włosy, z
którymi się borykam). Do tego moje włosy są dość wysoko porowate, lubią
się puszyć i kręcić, więc i prostownica czasem pójdzie w ruch… Jakby
tego było mało, postanowiłam schodzić z koloru, gdyż przyznam szczerze,
mój ciemny kolor czasami mi się nudzi… Poza tym kobieta zmienną jest 😉
Zanim jednak udałam się do fryzjera, musiałam troszkę zregenerować swoje włosy. W ostatnich tygodniach miałam z nimi sporo problemów. Z racji tego, że przyjmuje różne leki, moje włosy mają nawroty „wypadania”, a ponadto wymagają nieustannego nawilżenia.
Skupiając
się na tych dwóch problemach, przetestowałam kilka nowych produktów.
Te, które się u mnie sprawdziły, znajdziecie poniżej.
Dwa ciekawe szampony😀
Marka
BIOVAX zapewne jest Wam znana. Pierwszy produkt to szampon intensywnie
regenerujący. W jego składzie znajdziemy pył diamentowy, który nadaje
włosom blask oraz kompleks minerałów, które odżywiają, wzmacniają i
nawilżają włosy. Szampon nie zawiera SLS, SLES, parabenów oraz
silikonów. Opakowanie 200 ml wystarcza na bardzo długo. Szampon jest
delikatny, a jego konsystencja przypomina krem, w dodatku pachnie bardzo
subtelnie. Polecam go do codziennego stosowania.
Drugi
produkt to szampon oczyszczający, micelarny. Dzięki zawartości
aktywnego węgla oczyszcza nasze włosy, jak i skórę głowy, pozostawiając
je lekkimi. 88 % jego składników są pochodzenia naturalnego, również nie
zawiera silikonów, parabenów, parafiny i SLS/SLES. Dla podtrzymania
dobrej kondycji skóry głowy jak i włosów stosuję go raz w tygodniu.
Doskonale wypada w połączeniu z powyżej wspomnianym szamponem
regenerującym.
Dwie ciekawe odżywki 😀
Na temat pierwszej PANTENE-PRO-V wspomnę tylko chwilę, gdyż już jakiś czas temu pisałam wam o niej recenzję. Dla mnie to świetny produkt i nie zmieniam zdania. Chętnie do niej powracam, kiedy chcę dobrze zadbać i zregenerować swoje włosy. U mnie działa bez zarzutów.
Druga odżywka 4 LONG LASHES jest produktem wzmacniającym, przeznaczonym do włosów wypadających. Zawiera m. in. Tetraxidylum- kompleks stymulujący mikrokrążenie i wzmocnienie włosów oraz betainę, która odpowiada za nawilżenie i łatwe rozczesywanie. Odżywka jest na tyle dobra, że pokusiłam się o drugą sztukę. Wyraźnie poprawiła moją kondycję włosów, ale przede wszystkim pomogła mi w problemie wypadających włosów, który w zasadzie po 2 miesiącach znikł i nie nawrócił.
Co jeszcze?
Ciekawym uzupełnieniem pielęgnacji moich włosów okazały się żelki, które są bezglutenowym i bezlaktozowym suplementem diety. Zamiast tabletek, gryziemy misie z biotyną. Żelki są dość specyficzne w smaku, ale spokojnie, można je polubić, najważniejsze, że pomagają. Przede wszystkim mają dobroczynne działanie na stan i wygląd naszych włosów oraz hamują także ich wypadanie. Opakowanie wystarcza na około miesiąc kuracji. Ważna jest systematyczność, jak już zaczynamy kurację, pamiętajmy o przyjmowaniu produktu. Ja wykorzystałam dwa opakowania.
Z wszystkich przedstawionych produktów korzystałam osobiście przez ostatnie tygodnie. Dzięki nim zregenerowałam swoje włosy i mogłam przystąpić do schodzenia z koloru. Moje rozjaśnianie będzie miało ciąg dalszy, ale powolutku, do takich zabiegów należy podchodzić rozsądnie. 😏
Z produktów używałam jedynie żelki i również je sobie chwaliłam. Zaciekawił mnie ten szampon oczyszczający. Kolor włosków bardzo ładny, podoba mi się, ciekawa jestem efektu jaki chcesz ostatecznie osiągnąć :-)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego z tych produktów, chociaż marki są mi dobrze znane :)
OdpowiedzUsuńZnam Biovax i cenie ich za stałą, wysoką jakość produktów, szczególnie masek. Nie stosowałam szamponu micelarnego, chętnie sprobuję.
OdpowiedzUsuńKochana pieknie Ci z tymi refleksami :D Musze kupic w koncu te misie :*
OdpowiedzUsuńZaintrygowałas mnie tymi misiami musze kupić
OdpowiedzUsuńDalsze schodzenie z koloru już wkrótce, oczywiście o efektach dam znać ;-)
OdpowiedzUsuńWybrałam te najlepsze produkty, z których byłam zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńTak, maski też są dobre :-) Szampon oczyszczający jak najbardziej polecam, w zasadzie to produkt, który przyda się każdemu z nas :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje ♥ Mam wrażenie, że rozświetliły troszkę moją twarz i właśnie o to mi chodziło :-) Żelki koniecznie wypróbuj! :-)
OdpowiedzUsuńMisie są fajne, a w dodatku działają ! :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się również z L'biotica, moim ulubieńcem jest szampon Biowax Gold z serii argan &złoto.
OdpowiedzUsuńMiski na zdrowe włosy ostatnio skończyłam jeść ;) byłam zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńKojarzę produkt, ale jeszcze nie używałam :-)
OdpowiedzUsuńNa temat żelków słyszę raczej pochlebne opinie :-) To dobrze, bo są produktem, moim zdaniem wartym zainteresowania :-)
OdpowiedzUsuńProdukty wydają się bardzo ciekawe. Najbardziej interesują mnie te szampony, będę musiała przetestować. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na swojego bloga http://super-ciuchy24.pl :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się nie zawiedziesz :-) Pozdrawiam również i do zobaczenia u Ciebie! :-)
OdpowiedzUsuń