AOK- oczyszczanie i tonizowanie twarzy






Do kosmetyków AOK mam ogromny sentyment. Zważywszy na fakt, że w ostatnich tygodniach testowałam kolejne dwa produkty z tej serii, których jeszcze wcześniej nie miałam, pomyślałam, że powrócę do tematu „dobrodziejstw kosmetycznych z Niemiec”.  Tym razem zaproponuje Wam cztery sprawdzone kosmetyki do oczyszczania i tonizowania cery mieszanej i tłustej.



Pierwszy to produkt dostępny od kilku miesięcy-  czyli płyn micelarny, który miałam okazję przetestować po raz pierwszy.  Bardzo łagodny o delikatnym zapachu. Nie szczypie w oczy, dlatego świetnie nadaje się do demakijażu. Co ważne- płyn nie wysusza i nie ściąga, wręcz przeciwnie, miałam wrażenie delikatnie nawilżonej cery, ale bez efektu świecenia. Ponadto bardzo wydajny. Nie zawiódł mnie i na pewno do niego jeszcze powrócę.


Dla osób poszukujących żeli do oczyszczania twarzy zaproponuje równie delikatny produkt o lekkiej, płynnej konsystencji. Wystarczy nałożyć jego niewielką ilość na zwilżoną twarz, wykonać delikatny masaż i spłukać obficie letnią wodą. Żel ten nie tylko oczyszcza, ale również odświeża naszą skórę. Jest doskonałym uzupełnieniem codziennej pielęgnacji twarzy.








Czas na oczyszczający peeling do twarzy, który pojawił się u mnie także po raz pierwszy. W jego składzie oprócz ekstraktu z białej herbaty odnajdziemy piasek morski, który ma także swoje odzwierciedlenie  w kolorze produktu.  Konsystencja jak dla mnie taka w sam raz, czyli nie za rzadka i nie za gęsta. Produkt nie jest oporny i z łatwością możemy go zaaplikować na naszą cerę. Zawiera  drobinki, które są wyczuwalne podczas używania. Bezzapachowy. Oczyszcza i pozwala utrzymać naszą cerę (szczególnie mieszaną) w dobrym stanie. Stosowałam go średnio co dwa dni, najczęściej podczas kąpieli, na przemian z żelem.  Zapewne będzie już moim stałym bywalcem.





 

Na koniec mój ulubieniec, z którym jestem związana już czwarty rok… Kiedyś o nim wspominałam. To tonik do twarzy, zamknięty w bardzo poręcznym opakowaniu z dozownikiem. Wysoka jakość za bardzo przystępną cenę (czasem mogłam natrafić w Niemczech na promocję, gdzie tonik można było zakupić już za 2,50 Euro. Normalna cena około 3,50 Euro).  Nie dość, że fantastycznie odświeża swoim zapachem, to w dodatku bardzo dobrze oczyszcza naszą skórę także z makijażu, o czym nie raz się przekonywałam. Bywało, że przed nim użyłam innego produktu i wacik był już czysty, po czym okazywało się, że tonik AOK „zebrał” kolejną warstwę makijażu… Produkt nie szczypie też w oczy i nigdy w żaden sposób mnie nie uczulił. Dla mnie może konkurować z najlepszymi…





Czy miałyście już do czynienia z tymi produktami? A jeśli nie, który z nich Was zainteresował?



Komentarze

  1. Dobrze! Ale chodź nie umiem czytać po niemiecku to skład tych kosmetyków SLES em pachnie. Moją skóra nie tiluje tych substancji

    OdpowiedzUsuń
  2. Sorry. Miało być toleruje

    OdpowiedzUsuń
  3. Przykro mi więc, choć ja także mam bardzo wrażliwą skórę, to te kosmetyki dobrze toleruję. Ale oczywiście każdy z nas jest odrębnym przypadkiem i to, co służy jednemu, nie koniecznie będzie służyć drugiemu. Przed zakupem zawsze warto spojrzeć na skład produktu :-) i zadecydować - kupuję, albo rezygnuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. […] właśnie jest z produktami do twarzy. Od kilku lat jestem wierna AOK- pisałam Wam o nich tutaj http://urodzianka.pl/2017/05/12/aok-oczyszczanie-i-tonizowanie-twarzy/ Niezmiennie używam wszystkich wymienionych produktów, które doskonale sprawdzają się na mojej […]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Urodzianka.pl