Nowości w mojej łazience

 Dziś przychodzę do Was z postem zakupowym. W ostatnich tygodniach moja kolekcja produktów pielęgnacyjnych powiększyła się o kolejne. Wybrałam te najciekawsze, o których warto wspomnieć kilka słów. Oto one:



Żel pod prysznic Vellie- Kozie mleko zakupiłam już po raz drugi. Pomimo że mam dość wrażliwą skórę ten mnie nie podrażnia. W dodatku działa nawilżająco i ma delikatny zapach. Jak za tą cenę uważam, że warto (500 ml 6,99). Natomiast odżywkę do włosów BeBeauty kupiłam z czystej ciekawości, za cenę 3,99... By lepiej sprawdzała się na moich przesuszonych włosach, robię z niej kilkunastominutowy kompres  podczas dłuższej kąpieli. Włosy na pewno są delikatniejsze w dotyku i co ważne łatwo je rozczesuje. Oba produkty dostępne są w Biedronce.


Tym razem postawiłam na pastę przeciwpróchniczą. Szukałam także produktu, którego nie otrzymam w zwykłej drogerii typu Rossmann. I tak na stoisku firmowym Ziaja wybrałam -pastę stomatologiczną, zarówno dla dzieci jak i dorosłych, koszt 5,89. W codziennej pielęgnacji sprawdza się bez zarzutów- dobrze oczyszcza i odświeża, dzięki lekko miętowemu zapachowi.







Dezodorant C-THRU, który urzekł mnie swoim świeżym zapachem, a to dzięki ekstraktowi z kwiatu Lei. Produkt hipoalergiczny. Podczas jego stosowania nie odnotowałam żadnego uczulenia czy chociażby zaczerwienienia.  Na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę.





Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam zapach paczuli. Kiedy więc dojrzałam nowość w Rossmanie – odżywkę, właśnie z tym składnikiem nie omieszkałam kupić. Produkt przepięknie pachnie, a jego woń pozostaje z nami jeszcze na wiele godzin. Odżywka ma także dobroczynny wpływ na nasze włosy- wpływa na ich nawilżenie. Nadmienię, że również w łatwy sposób możemy po jej zastosowaniu rozczesać włosy, które mam wrażenie, zaczęły się także delikatnie błyszczeć. W skali od 1 do 10 określam ją na 8. Minusem jak dla mnie jest cena, dość wysoka jak za produkt 250g (około 30 złotych). Wysoka jakość, ale również dość wysoka cena. Jednak i tak polecam.





Do wymienionych produktów dołączył także nowy nabytek – koszyczek. Spodobał mi się jego charakter. Jest pakowny i łatwo utrzymać go w czystości. Cenię sobie takie rzeczy… Zakupiony w Biedronce za 8,99.

A co Wam najbardziej się spodobało?