Bielenda, Carbo Detox, oczyszczająca maska węglowa do twarzy, cera dojrzała
Z racji, że nie jestem już dwudziestolatką (oczywiście bardzo żałuję) czasem sięgam po produkty do cery dojrzałej, takiej po 30-tym roku życia…, więcej na temat wieku już nie powiem… Kilka tygodni temu natrafiłam na węglową maseczkę Bielendy i spośród trzech dostępnych rodzajów w sklepie wybrałam właśnie tą do skóry dojrzałej, o jednoczesnym działaniu oczyszczającym… Po dziś dzień zużyłam już kilka sztuk, średnio stosując dwa razy w tygodniu, a ponieważ systematyczność przyniosła zadowalające efekty pomyślałam, by wspomnieć o tym produkcie.
Kilka słów od producenta:
Oczyszczająca maseczka węglowa o silnym działaniu detoksykującym błyskawicznie poprawia stan i kondycję skóry dojrzałej, cienkiej, szarej, pozbawionej jędrności i blasku. Innowacyjna formuła oparta na naturalnym aktywnym węglu szybko i skutecznie oczyszcza skórę z toksyn, odświeża, rewitalizuje, wygładza i ujędrnia naskórek, doskonale nawilża. Błyskawicznie poprawia koloryt skóry, usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia i stresu, przywracając cerze energię, witalność i blask.
AKTYWNY WĘGIEL zwany czarnym diamentem w kosmetyce działa antybakteryjnie, oczyszczająco i ściągająco. Dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnez: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry i zwalcza wodne rodniki, opóźniając procesy starzenia skóry.
CZERWONE WINOGRONA bogate źródło naturalnych polifenoli, wykazują unikatowe, silne działanie antyrodnikowe, chronią skórę przed zbyt wczesnym starzeniem się i agresją zanieczyszczonego środowiska. Napinają, detoksykują i łagodzą podrażnienia. W winogronach można znaleźć miedź, chrom i cynk- pierwiastki, które wpływają na elastyczność skóry. Z kolei zawarty w nich potas decyduje o jej jędrności, a mangan i żelazo nadają cerze ładny, zdrowy koloryt.
Skład: Agua (Water), Kaolin, Glycerin, Carbon Black, Magnesium Aluminum Silicate, Vitis Vinifera (Grape) Fruit Powder, Lactic Acid Xanthan Gum, Polysorbate-20, Polyacrylamide/C13-14 Isoparaffin/Laureth-7, Propylene Glycol, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Parfum (Frangrance)
Opakowanie: 8 g, saszetka
Moja ocena:
Konsystencja: średnio gęsta, dobrze rozprowadzająca się, dość szybko „zastyga na twarzy”, po kilku minutach wyczuwalne jest delikatne ściągnięcie, które po zmyciu maski znika.
Przede wszystkim dzięki systematycznemu stosowaniu produktu zauważyłam ogólną poprawę stanu mojej skóry twarzy, która stała się nie tylko gładsza i ciut więcej napięta, ale również bardziej oczyszczona z porów. Uzyskałam jednolitszy kolor cery, a moje zaczerwienienia stały się mniej widoczne. Co ważne maska w żaden sposób ani razu mnie nie podrażniła, pomimo, że posiadam dość wrażliwą cerę. Podczas stosowania, oraz po zmyciu maski nie odnotowałam też żadnego szczypania czy swędzenia. Maska ma jeszcze jedną pozytywną cechę – odświeża i „ukrywa nasze zmęczenie” dzięki czemu, wyglądamy na „bardziej wypoczęte”. Możemy więc troszkę nią „po oszukiwać”, co czasem ma swoje uzasadnienie… Zmywanie produktu jest także dość łatwe, choć proponuję użyć w tym celu gąbeczki- to znacznie ułatwi nam pracę. Duży plus też za cenę, około 2,20 za saszetkę, która wystarcza na twarz i szyję.
Jedyny minus, jaki zauważyłam, to fakt, że maseczka przy zmywaniu brudzi wszystko, co napotka po drodze. W moim przypadku umywalka oraz blat jest za każdym razem do generalnego czyszczenia. Czy polecam? Jak najbardziej tak, gdyż w moim przypadku produkt ten się sprawdził, a zabrudzona umywalka to tylko „mały efekt uboczny”…
Koniecznie spróbujcie i piszcie o swoich wrażeniach! A może już ją znacie?
Nie znam, ale chętnie poznam, produkty węglowe są super, a że brudzi to tylko znak że faktycznie jest to prawdziwie maska węglowa :).
OdpowiedzUsuńOsobiście produkt ten bardzo przypadł mi do gustu, w dodatku jest łatwo dostępny i tani. Co do brudzenia mnie akurat to nie przeszkadza :-) Sprzątanie nie trwa długo :-)
OdpowiedzUsuńA ostatnio się zastanawiałam jakie maseczki kupić, miałam maseczkę z tej serii w łapkach, ale skończyło się na innej ;) następnym razem jak będę w drogerii to chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kuraibanii.blogspot.com
A jaką maseczkę wybrałaś? :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te maski
OdpowiedzUsuńJa również :-) Działają dobrze oczyszczająco :-)
OdpowiedzUsuń